Wczorajsza analiza składu ciała wręcz mnie dobiła. Waga wzrosła, tłuszczu mi przybyło, masa mięśniowa mi spadła. Wniosek: diety typu CKD wykluczające węglowodany, podnoszące ilość spożywanego tłuszczu i białka na mnie źle działają! Widocznie nie robię tego odpowiednio. Czyli sprawa prosta wracam do diety zbilansowane i czekam na efekty cierpliwie, bez wyrywania się do przodu przy pomocy diety cud. Dbam o odpowiednią ilość białka około 90 g, ilość węglowodanów myślę min 100 g a nawet około 200 g, a tłuszcze zredukuję do około 50 g.
Kolejny błąd jaki popełniałam wg trenera, za dużo aerobów a za mało ćwiczeń siłowych. Pewnie też ich kolejność była nieodpowiednia, ponieważ najpierw biegałam na bieżni pół godziny a później szłam ćwiczyć mięśnie będąc już zmęczoną. Muszę teraz zrobić odwrotnio: rozgrzewka 10 min, ćwiczenia siłowe i dopiero konkretny trening na spalanie.
Co jeszcze robiłam źle? Nie zawsze zdążyłam coś zjeść do godziny po treningu. Mój organizm pobierał sobie to co potrzebuje z mięśni, a to co wrzuciłam na ruszt zbyt późno odkładał sobie w kolejny tłuszczyk i magazynował. Powinnam mieć coś w torbie i zaraz po treningu to zjeść, zanim wrócę do domu.
Czy to był faktycznie zmarnowany miesiąc?
Wydaje mi się, że nie do końca. Kondycja coraz lepsza. Przebiegam już spokojnie 4 km ciągiem. Ręce coraz mocniejsze, bo coraz łatwiej mi się robi damskie pompki. Wydaje mi się, że ogólnie ciało zaczyna wyglądać bardziej proporcjonalnie. Brzuch już tak bardzo nie wystaje na dole. No ale może to tylko moje pocieszanie się ;). Zrobię fotki to porównam.
Wzrost 164 Wiek 31
Data
|
Godzina
|
Waga
|
BMI/BMR
|
Wiek metaboliczny
|
Zawartość wody %
|
Tłuszcz trzewny
|
Gęstość
kości
|
23.07.2014
|
20:45
|
59,5
|
22,1/1383
|
22
|
54,7
|
2
|
2,2
|
27.08.2014
|
20:45
|
59,8
|
22,2/1378
|
24
|
53,9
|
2
|
2,2
|
Data
|
Godzina
|
Tkanka tłuszczowa %
| |||||
Całość
|
Lewe ramię
|
Prawe ramię
|
Lewa nowa
|
Prawa nowa
|
Tułów
| ||
23.07.2014
|
20:45
|
25,8
|
28,1
|
26,0
|
29,6
|
30,1
|
22,9
|
27.08.2014
|
20:45
|
26,8
|
29,1
|
28,7
|
30,1
|
30,0
|
24,3
|
Data
|
Godzina
|
Masa beztłuszczowa
| |||||
Całość
|
Lewe ramię
|
Prawe ramię
|
Lewa nowa
|
Prawa nowa
|
Tułów
| ||
23.07.2014
|
20:45
|
41,8
|
2,0
|
2,0
|
7,1
|
7,2
|
23,5
|
27.08.2014
|
20:45
|
41,6
|
1,9
|
1,9
|
7,1
|
7,3
|
23,4
|
Nie ma się co załamywać tylko brać się w garść :)
OdpowiedzUsuńMój wiek metaboliczny to 17, a męża....13! :D
Tak wiem, dzięki za miłe słowo. Myślę, że sama sobie przekombinowałam tym odstawieniem węglowodanów, bo co do trenigow nie mam sobie nic do zarzucenia. Pewnie dlatego tak mnie to wnerwia, ze wylewałam z siebie siódme poty, a efekt nie ten. Muszę troszkę odpocząc i zebrac sie w sobie.Już nigdy nei skuszę się na diete cud! To, ze na koleżankę działa, nie znaczy, że zadziała na mnie ;)
OdpowiedzUsuńBędzie lepiej !:)
OdpowiedzUsuńMam pytanko , jak to wszytko obliczać ?
Ja się ważę na specjalnej wadze w klubie fitness. http://apetytnafigure.blogspot.com/2014/07/czy-warto-wykonac-analize-skadu-ciaa.html. Jednak są również jakieś domowe sposoby na mierzenie oponki, ale nie orientowałam się.
OdpowiedzUsuń